Rękawica i łapka kuchenna.

by - 12/29/2013

Witam.
Jak tam po świętach?
 U mnie przebiegły one spokojnie i rodzinnie. Cieszę się, że wszystko wyszło tak, jak sobie zaplanowałam.

A teraz wróciłam do życia z przed i dokończyłam zaczęte wcześniej rzeczy, z czego pokażę tylko jedną ( parę). Właściwie komplet.
Nie jest to pięknie odszyte, ale posłuży z pewnością na długo.

 W tle widać odpadające gdzieniegdzie kafelki. Czas już na nie!






W rękawicy są trzy warstwy ociepliny, w łapce również. Kolory trochę świąteczne, ale co tam. Pisałam Wam, że nie lubię lamówek? Namęczyłam się przy nich okropnie. Sposób wykończenia pozostawiam bez komentarza.
Pozdrawiam serdecznie.

You May Also Like

13 komentarze

  1. Łapka i rękawice fantastyczne.
    Aniu dla Ciebie i Twoich Bliskich Wszystkiego Najlepszego w Nowym 2014 Roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne i ta satysfakcja, że sama sobie coś wykombinowałaś. A nie korci Cię, że zdekuparzować ten biały mebel hmmm? Moze być ciekawie, a Ty zdolna jesteś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz i pochwałę. Szafeczki nie będę odnawiać, niech się niszczy. Podoba mi się taka, jaka jest.

      Usuń
  3. O nowej łapce myślę od kilku miesięcy, ale wizja pikowania mnie oddala tak jak Ciebie lamówka;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystarczy przeszyć po szwach, ewentualnie zrobić krateczkę, jak ja na poszewce. Dzięki Kretowata za komentarz.

      Usuń
  4. Jak dla mnie wyszły idealne i również wszystkiego dobrego w Nowym Roku oraz szampańskiej zabawy :-)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny komplet, przydatny. Mnie się podoba. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajne :-) lamówek to chyba nikt nie lubi ;-) uściski serdeczne i samych dobrych rzeczy w Nowym Roku! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne są !!!Strasznie mi się podobają!!! Ja tam żadnych niedociągnięć nie zauważyłam.Całokształt super!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. No właśnie, 3 warstwy ociepliny to chyba w sam raz, przymierzam się do uszycia takich długachnych rekawic po łokcie najlepiej, bo jako gapa ciągle się "przypiekam" wyciągając ciasto z pieca :)
    Szampańskiego Sylwestra :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładnie komplet wyszedł!!! Szczęśliwego Nowego Roku!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj Aniu.
    Jesteś zbyt surowa w ocenie swoich prac.Podobają mi się i są bardzo prakyuczne.
    Życzę Szczęśliwego Nowego Roku:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.