O książce i kolejna baskijka
Wpadłam w wir dziergania a książka obecnie stanowi drugoplanową rolę.
Jednak jedna z ostatnich pozycji zasługuje na szczególną uwagę. Jest nią mianowicie "Jezus" Jacquesa Duquesne. Przytoczę jeden z fragmentów książki, który najlepiej odzwierciedli rodzaj tej pracy:
"Pierwsi przychodzą do stajenki pasterze; hołota otaczana powszechną pogardą: w całej Ewangelii Jezusowi będą towarzyszyły podobne typy. Potem zjawiają się mędrcy- magowie; owszem, ważne persony, ale nie królowie, raczej wróżbici, którzy nie cieszą się zbytnią sympatią, przede wszystkim zaś obcy- widomy znak, że Jezus przyszedł do wszystkich. Przyszedł nocą, wkraczając w świat pełen niepokoju i zwątpienia. Mieścina, jaką sobie wybrał, żyła resztkami dawnej świetności, możni mieszkali gdzie indziej - w Jerozolimie lub w Cezarei. Narodził się ubogi i zagrożony. Światłość, która tym narodzinom towarzyszy, wiedzą tylko ubodzy i obcy, wyłączeni ze społeczności (...).
Dalej; człowiek imieniem Jezus, który miał skończyć na drzewie hańby, przychodzi na świat w żłobie w jakimś podręcznym składziku czy innej norze. A mimo to udaje mu się przemówić wstrząsnąć historią świat. Nigdy żadna rewolucja nie dokonała się w tak mizernym środowisku. W rzeczywistości dysponował najpotężniejszym: słowem."
Mnie ta wizja z życia Jezusa w interpretacji autora książki bardzo przypadłą do gustu. Czytacie książki religijne? Nie trzeba wierzyć, by się dokształcać.
A tak zupełnie z innej beczki to skończyłam kolejną baskijkę, tym razem dla córki.
I podobnie jak w w poprzedniej wersji, kolor realny jest jaśniejszy i trochę jaskrawszy. Zmieszałam jasno fioletową Magnifico i dwa rodzaje cieniowanej skarpetkowej, aby nie było smutno.To tyle na dziś. Pozdrawiam Wszystkich
7 komentarze
Polecasz książkę, przeczytam!
OdpowiedzUsuńCzapa super! Pozdrawiam:)))
Czapka świetna!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitam Ciebie, imienniczko. Serdecznie dziękuję za komentarz.
OdpowiedzUsuńJesli jeszcze nie przeczytałas to przeczytaj- CHATA W YOUNGA
OdpowiedzUsuńNa pewno . Dzięki wielkie, za polecony tytuł.
OdpowiedzUsuńFajny blog, fajne rzeczy robisz. Czapki spodobały mi się najbardziej - może dlatego, że sama czapek nie robię :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za miły komentarz
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.