Nad Odrą
Tylko parę kilometrów za miastem w stronę Huty Miedzi, jest takie miejsce, gdzie postanowiliśmy pojeździć dzisiaj na rolkach. Jeżdżą tam jedynie wędkarze i rowerzyści. Jeździłam tam i ja, kiedy uczyłam się manewrów na egzamin z prawa jazdy. Cisza, spokój, śpiew ptaków. Super.
Martynka, dzień wcześniej postanowiła zrobić taką mini Marzannę. Chciała osobiście wrzucić ją do rzeki.
Postanowiliśmy przejść się nad Odrę, która znajduje się nieopodal tego miejsca.
Martynka, dzień wcześniej postanowiła zrobić taką mini Marzannę. Chciała osobiście wrzucić ją do rzeki.
Postanowiliśmy przejść się nad Odrę, która znajduje się nieopodal tego miejsca.
Poniżej parę zdjęć z pleneru.
Jestem zachwyconą pięknem natury. Odpoczęłam niesamowicie.
Pozdrawiam
i dziękuję za komentarze
11 komentarze
No po takim całopaleniu ofiary to już musi być wiosna ;)
OdpowiedzUsuńFajnie Wam, że tak razem jeździcie. Chyba wreszcie muszę zakupić siodełko dla malucha i odkurzyć mój rower i będziemy całą rodziną gotowi do wspólnej jazdy
buziaki
Zachęcam. Wiosna to świetny okres na uprawianie sportu. Pozdrawiam Cię Aniu
UsuńPięęęęękne zdjęcia,cudna okolica!Zazdroszczę takiego "przyrodniczego"spacerku.
OdpowiedzUsuńno Fadzio zrobił furorę w pracy :) czasami będę go zabierać ze sobą :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmij ode mnie
OdpowiedzUsuńUśmiech Wiosny
Słoneczny ...
Jasny ...
Ciepły ...
Radosny ...
Niech jego ciepło
Twój nastrój zmieni
Trwaj w nim ...
Aż do późnej jesieni ...
Ty najpiękniej, ja najcieplej, ważne że się uśmiechamy
I słowami serdecznymi, ciut radości sobie damy.
Jakie piękne zdjęcia tych uroczysk, zwłaszcza te z bażantami, posiwiałe trawy jakby od mrozu, ja paliłam jemiołę na powitanie wiosny, można tak? pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńChyba można Mario. Posiwiałe trawy są jeszcze od zimy. Nowe wyrastają. Pozdrawiam
Usuńcudowny odpoczynek Aniu:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie :)
pozdrawiam I.
Jakie urocze miejsce. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBażant bez aktywnej pomocy myśliwych (wypuszczanie hodowlanych do natury) nie jest w żaden sposób w Polsce się utrzymać - to nie jego klimat. Wypuszcza je się, ponieważ inne kuraki w większości zniknęły (sama obecność bez jakiejkolwiek ingerencji ludzi już znacznie ogranicza rozrost np. Głuszca), a na bażanty poluje się w bardzo specyficzny sposób.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję za pouczający komentarz. Sprawdziłam w Wikipedii, wszystko, co napisałeś jest prawdą. Pozdrawiam
UsuńDziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.