No proszę, jak to dzieweczka się rozbrykała:) następna bardzo oryginalna zazdrostka, fajna! Pozdrawiam cieplutko choć za oknem zimno i deszcz:)))

Ale faaaaaaajna!!!

Bardzo łładna...w moim stylu. Pozdrawiam

Dużo masz jeszcze tego sznurka? Nieustannie mnie zadziwiasz:)
A jak papryczka?

o jaaaa!!!! ale super

Aniu produkujesz te zazdrostki jak maszyna:) Jak tak dalej pójdzie to nie będziesz musiała ich prać tylko zakładać nowe wzory, zdolniacha z ciebie, pozdrawiam:)

świetne i ładnie wyglądają na oknie..... jeszcze tylko jakieś "ekologiczne" dekoracje na parapecie i super!!!!

Aniu, zdolna jesteś niesłychanie :)))
bardzo mi sie podoba ...
pozdrawiam serdecznie

śliczna zazdrostka:)

Cudne są Twoje sznurkowe zazdrostki!!!!Miłego wieczoru:))))))

Dziękuję wam kobietki za pochlebne opinie.
Niestety ta firaneczka ma mankament bo przed prezentacją jej nie wyprałam, stąd takie zagniecenie.
Pozdrawiam

Ładnie i ciekawie wyglądają. Świetny pomysł.

Dziękuję Pani Antonino. Miłej nocy.

Bardzo fajna ta Twoja wersja:)

Bardzo fajna z tego sznureczka!!!

Śliczna wyszła. Bardzo ładnie wygląda na oknie-pozdrawiam

Bardzo ładnie wyszły :)

Eva i Akademio, bardzo dziękuję i pozdrawiam

Przepiękna ta zazdrostka-na pewno cudnie wyglada w oknie:)Pozdrawiam cieplutko:)))

Bardzo piękne zazdrostki. Też planuję zrobić w niedalekiej przyszłości. Pozazdrościć talentu :)