Prawa autorskie
Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.
Labels
na drutach
szydełkowo
czas wolny
książka
przyroda
przemyślenia
szycie
kulinaria
recykling
przeczytane
zajawka robótki
wyposażenie wnętrz
Święta
DIY
chusta
moje rośliny
ocieplacz na szyję
czapka
ogród
działka
mój pies
ozdoby
spacer
sweter
mitenki
wakacje
torba na ramię
zabawka
prezent
remont
ze szmatek
bluzka
powłoczki na poduszki
szal
torebka
podkładki
włóczkowe ozdoby
Nowy Rok
dywanik
patchwork
brioszka
candy
strój plażowy
zwierzęta
aplikacja filcowa
muzyka
narzutka
skarpetki
szalik
worek
wyróżnienie
święto
broszki
decoupage
grzyby
góry
komin
miasto
odnawianie mebli
serweta
strój kąpielowy
zazdrostka
ze sznurka
bombka
breloczek
enterlac
film
instangram
kamizelka
kapcie
rzeka
spódniczka
tunika
T-shirt
chleb
etui
koszyczek
poduszeczki na igły
ponczo
płócienne serduszka
rower
różyczki
serial
top
torba na zakupy
ściereczki
boa
bolerko
filc
haft krzyżykowy
konkurs
kosmetyk
lalka
literki
mata dla psa
nakładki
narzuta
pokrowiec na telefon
pólgolf
płótno
robótki wcześniejsze
rękawica i łapka kuchenna
szydełko tunezyskie
tunezyjskie
wianki
10 komentarze
bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBroszki kolorystycznie są bardzo ładne. Kształt tez mają dobry, ale... one za mało są ufilcowane. Musisz je długo masować przez folię bąbelkową i przede wszystkim równo rozłożyć czesankę. Ale... pierwsze koty za płoty. Powodzenia
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za cenne rady. Następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam
UsuńNie łam się praktyka czyni mistrza, pierwsza jest fajna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
ale pierwsza jest super..... trening czyni mistrza....więc trenuj, mnie się też podobają filcowanki , ale chyba już się nie będę uczyć....
OdpowiedzUsuńpozdrówka
Mnie się podobają !!! Każda ma swój urok!!! Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńTakie intrygujące zestawienie kolorów, super; serdeczności.
OdpowiedzUsuńA mnie się podobają! Podziwiam Cię za próby, ja nawet nie próbuję i nie wiem od czego zacząć:) ale może kiedyś...:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszły te broszki :)
OdpowiedzUsuńSą świetne kolorystyczne ale faktycznie trzeba więcej pofilcować ;) Świetnie że dzielisz się tym co robisz :) pozdrawiam cieplutko :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.