By droga do szkoły stała się milsza

by - 2/11/2013

- tak, jak obiecałam, uszyłam córce worek na buty.

Trochę musiałam poświęcić czasu, by wyregulować ścieg zygzakowy, jednak kiedy to nastało, szycie poszło piorunem.
Tym razem użyłam trochę zasłonki i parę skrawków materiału.
Oto on:









To tyle na dziś. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.

You May Also Like

39 komentarze

  1. Jejku, świetny worek! Te trampki są superowe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Buty, buty siedmiomilowe ;)....trampeczki genialne, mogłabym takie posiadać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmyślne woreczki, pewnie dziecię raźniej do szkoły kroczy, tak wyposażona przez mamę; serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowity :) Przywołuje mi na myśl własne dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaki fajny!!To miłe,kiedy dziecko ma coś własnoręcznie zrobionego przez mamę.Mój syn tez ma worek uszyty i wyhaftowany przeze mnie, ale to rzadkie w dzisiejszych czasach...A tu proszę: fantastyczny motyw,kawałek materiału !!Super,bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jesteśmy MY- TWÓRCZE MAMY, którym zależy, by dziecko miało coś oryginalnego

      Usuń
  6. Kochane jesteście. Dziękuję każdej z Was za cudne komentarze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny !!!Widzę ,że woreczki u Ciebie na topie !!!:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Z takim workiem przyjemnie iśc do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę ze coraz lepiej ci idzie szycie na maszynie, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. No superowe buciory!!! Sama bym chciała taki worek, a jeszcze bardziej trampki:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę uszyć, ba co ja piszę. Masz maszynę, więc możesz uszyć sama.

      Usuń
  11. Fajne. Oj były kiedyś takie worki obowiązkowe. Podziwiam za talent do maszyny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny worek! Ja lubilam worki i nie rozumialam tych co nosili buty w reklamowkach - worki z wyszytym imieniem to bylo cos! A tu jeszcze aplikacja butow - swietnie! Podziwiam bo ja nie przebrnelam pozytywnie przez kropki biedronki... Pozdraeiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy2/12/2013

    Ma córeczka worek na buty, worek na sprzęt sportowy, a woreczek na Misia? Nic dziwnego, że Miś stroi fochy. W woreczku czułby się bardzo, bardzo ważny. Nie ma rady, Aniu. Czekamy na kolejny woreczek. Od przybytku głowa nie boli. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od przybytku nie boli. Przynajmniej wszystko jest na swoim miejscu.

      Usuń
  14. Witaj Aniu.
    Te buty na worku są rewelacyjne.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny ten worek. W dodatku nikt takiego nie będzie miał. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Ewuniu. Koleżanki dostrzegły ten worek i powiedziły, by mama ( ja) uszyła dla nich taki sam

      Usuń
  16. Z takim workiem, to aż się chce iść do szkoły ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jaka ładna lewa strona :)! Podziwiam :). Całość bardzo fajna... :). Nie za słodka, a z tym czymś ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie śmiejesz się? Znam swoje możliwości i wiem, że to z tyłu może wyszło jak łaty. Pozdrawiam

      Usuń
  18. Moim zdaniem worek jest swietny - zwłaszcza te trampki z przodu mi sie podobają :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.