U mnie Wielka Noc minęła na czuwaniu przy chorej córce, a przecież wczoraj nic na to nie wskazywało.
Mieliśmy inne plany.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć.
WESOLEGO ALLELUJA! radosci, spokoju, wiosennego nastroju, ale przede wszystkim serdecznych spotkan w gronie rodziny lub przyjaciol... Oby corka szybko wyzdrowiala :) Pozdrawiam
Drobnoustroje, jak widać, w nosie mają ludzkie plany, paskudy jedne. Więc prócz Wesołych Świąt życzę jeszcze ZDROWIA. Dużo zdrowia dla Was wszystkich:)
Anulka, przede wszystkim zdrówka życzę córci! A wiosna przyjdzie i na pewno będzie ślicznie słoneczna i cieplutka. Jeszcze tylko troszkę musimy poczekać:))) Buziaczki. Ania:)
Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.
Dzień dobry. Na imię mam Anka vs Anskaskakanka. Interesuję się pracami manualnymi, takimi jak, robótki na drutach i szydełkowaniem. Jestem zapalonym działkowcem, maniaczką książek, kucharką amatorką. Mama nastolatki, właścicielka owczarka belgijskiego, żona swojego męża. Blog prowadzę już kopę lat. Robię, to ku pamięci dla wielu godzin spędzonych nad robótką, książką, czy chociażby obróbką zdjęcia. Jestem otwarta na nowe pomysły, uwielbiam się uczyć, poznawać, smakować, próbować. Jestem wiecznym poszukiwaczem szczęścia.
29 komentarze
Aniu, u mnie tez wszyscy chorzy, kaszlemy chóralnie :)
OdpowiedzUsuńRadosnego świętowania, mimo wszystko :)
To życzę powrotu do zdrówka. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńOj, dzieci zawsze chorują na weekend i święta...
OdpowiedzUsuńZdrowia Małej życzmy...
jakoś to tak jest. Pozdrawiam
UsuńNo to zdoiwszy przede wszystkim dla córki. I jednak wiosny choć trochę...
OdpowiedzUsuńps *coś mi dziwnie słownik poprawił - zdrowia oczywiście miało być, a nie takie zdoiwszy ;).
UsuńDziękuję serdecznie. Córka już ma sie lepiej, choć dostała gorączkę. Pozdrawiam
UsuńWESOLEGO ALLELUJA! radosci, spokoju, wiosennego nastroju, ale przede wszystkim serdecznych spotkan w gronie rodziny lub przyjaciol...
OdpowiedzUsuńOby corka szybko wyzdrowiala :) Pozdrawiam
Dziękuję. Pozdrawiam
UsuńAniu, wszystkiego dobrego, dużo zdrówka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam
UsuńZdrowych, radosnych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję wzajemnie. Pozdrawiam
UsuńAniu, wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuńZima, że ho, ho...
Pół metra śniegu.
Pozdrawiam:)
Lusia
Witaj Aniu. Życzę Wam zdrowych i rodzinnych świąt. Dużo słoneczka i zdrówka dla córci :)
OdpowiedzUsuńDrobnoustroje, jak widać, w nosie mają ludzkie plany, paskudy jedne.
OdpowiedzUsuńWięc prócz Wesołych Świąt życzę jeszcze ZDROWIA. Dużo zdrowia dla Was wszystkich:)
Zdrowych Świąt!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOby córcia szybciutko zdrowiała...no bo przecież za chwilę wiosna? ;)
OdpowiedzUsuńAnulka, przede wszystkim zdrówka życzę córci! A wiosna przyjdzie i na pewno będzie ślicznie słoneczna i cieplutka. Jeszcze tylko troszkę musimy poczekać:))) Buziaczki. Ania:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńJuż po Świętach ,ale też mam nadzieję ,że po chorobie? Uściski.
OdpowiedzUsuńW drugi dzień świąt zachorował Mąż. Dziecko natomiast miało się lepiej. Pozdrawiam
Usuń...i wesolego po swietach :-)
OdpowiedzUsuńHej, masz cudownego bloga ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
Buziak!
Ania wszystkiego dobrego na po świętach. Zdrówka dla córci. Oby choróbsko szybko przeszło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńspóźnione wesołych! :)
OdpowiedzUsuńps. tak przyglądam się tej kartce i stwierdzam, że kapitalny pomysł z doniczką w wytłoczce po jajkach!
Sama robiłam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa już poświątecznie, ale życzę Ci również wszystkiego najlepszego na każdy dzień :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Bardzo dziękuję. I życzę Ci tego samego. Pozdrawiam
UsuńDziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.