Witam. Wprawdzie wróciliśmy jakiś czas temu, ale dopiero dziś mam czas by coś skrobnąć.
O tym czy było fajnie nie ma sensu pisać, bo wiadomo, że było. O tym co było nie tak, też nie napiszę, chociaż do dziś czuję ukąszenia po końskich muchach, a słoneczko przez cały nasz pobyt piekło niemiłosiernie.
Najważniejsze, że zwiedziłam nieznaną mi dotąd krainę pól, lasów, stawów i wodospadów na rzekach.
 |
| Widok z okna na gniazdo bocianów i jedna z wielu kaczek pływająca w stawie. |
 |
| Koniki polskie na stawach Echo |
 |
| W drodze na Floriankę, stado owiec |
 |
| Powyżej Zwierzyniecki Browar, poniżej widok na stawy Echo |
 |
| W Guciowie |
 |
| W drodze do Szczebrzeszyna |
 |
| W drodze na Bukową Górę |
 |
| Szumy |
 |
| Kamieniołom w Suścu |
 |
| Zamość |
 |
| Samochodem do Zwierzyńca i domek w tej miejscowości |
 |
| Knajpka gdzieś przy miejscowości Bondyrz. |
 |
| Staw w Hutkach |
 |
| Krasnobród przy kaplicy św. Rocha |
Nie jestem w stanie wszystkiego tu pokazać, dlatego stopniowo będę uzupełniać album na blogu fotograficznym z szerszym opisem miejsc.
A, że i w moich okolicach jest pięknie opiszę i pokażę w następnym poście.
Pozdrawiam
32 komentarze
Piękna , piękna okolica...mam to szczęście...bywam tu codziennie;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Dominiko. Mogę zamienić historyczny Głogów na historyczny Zamość, choć kibelki stacji PKS u mnie są ładniejsze i czystsze. Pozdrawiam
UsuńŚliczne widoki nie ma jak to lato tylko sama radość serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczorku:))
OdpowiedzUsuńOh człowiek czeka cały rok na taki wyjazd. Pozdrawiam
UsuńPrawdziwa kraina, czuć dobrą karmę patrząc już na same zdjęcia:-)Widoki fantastyczne. Czekam na resztę zdjęć Aniu:-*
OdpowiedzUsuńJeszcze taka swojska, jakiej mało w Polsce. I gwara tam prawdziwa. Pozdrawiam
UsuńPiękna okolica :) sama planuję się wybrać do Zwierzyńca
OdpowiedzUsuńZ powodu powodzenia tego miejsca wśród turystów, następnym razem wybrałbym się na wieś. Ale zachęcam do zwiedzenia Roztocza.
UsuńPiękne fotki. Agroturystyka jak u mnie. W sumie taki wypoczynek lubię najbardziej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też tak lubię, żeby było prosto i swojsko. Pozdrawiam
UsuńPrzede wszystkim oczy przyciągają piękne fotografie. Czekam na szersze relacje z odwiedzanych miejsc.
OdpowiedzUsuńNa pewno się pojawią. Pozdrawiam
UsuńI po co włóczyć się po egzotycznych krajach, skoro u nas tak pięknie? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Egzotyka jest fajna ale tylko raz, a potem nie ma to jak rodzime widoczki. Pozdrawiam
UsuńEch się rozmarzyłam. Cudnie, przepięknie słów mi brak. Dzięki Tobie mam ochotę na tą okolicę. Czekam na kolejne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdwiedź ją koniecznie. Pozdrawiam
Usuńjaka ta nasza Polska piękna :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci Aniu za ten post, cudowne zdjęcia! :-)
Tak. Polska jest piękna, szkoda, że tyle w niej komercji. Pozdrawiam
UsuńRoztocze - urocza kraina. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocza i ciekawa. Pozdrawiam
UsuńTaa, końskich much to u u mnie nie brakuje!
OdpowiedzUsuńPiękne tereny odwiedziłaś. Pozdrawiam.
Dziękuję Gosiu. Pozdrawiam
Usuń"Ach Roztocze, jakie cudne , gdzie jest drugi taki kraj..." tak to chyba leciało. Dziękuję za tego posta z prawdziwym sentymentem obejrzałam. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńCieszę się. Pozdrawiam
UsuńMnie również Roztocze urzekło:) Na pewno jeszcze je odwiedzę. A nie wiem, czy zwróciłaś uwagę, bo dla mnie niezwykle ciekawe były ławeczki ustawione przed każdym domem, wzdłuż ulicy:)
OdpowiedzUsuńRenyu ale u nas na wsiach też są ławeczki wzdłuż płotów. marzy mi się wschodnia część lubelskiego oraz północne podkarpackie. Zdziwiła mnie zaś gwara. Pozdrawiam
UsuńPiękne miejsca pokazałaś Aniu, nasz Polska jest taka piękna a my jej w ogóle nie znamy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Dokładnie Marlenko. Pozdrawiam
UsuńOdwiedziłaś moje rodzinne strony. 22 lat mieszkałam na Roztoczu, wyjechałam, ale kawał serca już zawsze dla tego zakątka będę mieć. :)
OdpowiedzUsuńCudowna kraina. Cieszę się, że mogłam ją poznać. Pozdrawiam
UsuńO kurcze, moje strony, mnie tez już tam nie ma od iks lat... ale miło popatrzeć na Twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńtam nie ma żadnej gwary, mówiliśmy zawsze normalnie :)Mój mąż zawsze się śmieje, że jak tam jesteśmy to od razu zmienia mi sie akcent itp, na co ja, przecież mówię normalnie :)
Niech będzie akcent, dla mnie wyraźnie był słyszalny. Ale rejony cudne a ludzie o dziwo "światli" i mili.
UsuńDziękuję za komentarz
Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.