Kolorowe, patchworkowe paski, dach i reszta działki.
Witajcie. Przeglądając poprzedni numer Werandy, zainspirowałam się pewnym zdjęciem, na którym autorzy proponują wstążki na drzwiach altany.
Bardzo mnie się spodobały i postanowiłam uszyć swoje. Niestety, moje nie są tak równe, ale ożywiają wejście do altany.
Ponadto zacieniają wnętrze i zapewniają intymność w środku.
Dodam tylko, że wnętrze altany nie jest wykończone, dlatego nie chcę pokazywać środka z łopatami, grabiami i resztą przybytku.
Niedługo będzie narzędziownia, toteż wszystko stąd zniknie.
W poście o działce, pokazywałam część przedłużenia dachu, które w przyszłości ma obrosnąć winogrono. Jednak słoneczko tak mocno przypieka, że wpadłam na pomysł obłożenia go wikliną.
.
Jeszcze końcówki nie są przycięte, ale przysięgam, że ten rodzaj zadaszenia świetnie przesiewa promienie słoneczne. Poza tym robi wrażenie przytulności, swojskości, rustykalności.
Jeszcze pokażę trochę rabatkowych badyli.
I mam ostatnie pytanie, kiedy mam oberwać bób?
Niektóre strąki są większe, niektóre mniejsze.
A to ja w brudnej deszczówce. Pozdrawiam
45 komentarze
Wohoo, altana jest cudowna!!! Z wikliną i wstążkami wygląda niesamowicie kolorowo, pogodnie i zachęcająco. Otoczona tymi wszystkimi roślinkami kojarzy mi się z jakimś bajkowym miejscem w krainie fantazji:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Tak, jest jeszcze kącik jadalny, tzn ławka jest. Zamierzam położyć tam kolorowe poduchy. Kiedy rosliny urosną będzie jeszcze fajniej.
UsuńTe paski to świetny pomysł! pamiętam jak dawno dawno temu wieszane były takie foliowe paski:) Twoje o niebo ładniejsze!! Wiklinowy dach cudny!!!
OdpowiedzUsuńDokładnie, pamiętam takie. Często wieszano je na kuchennej witrynie.
UsuńBardzo fajny pomysł z tymi paskami, ślicznie to wygląda:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam.
UsuńPojechałaś po badzie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Paseczki w wejściu mód-malina. Wyglądają swojsko, "mówią", że gospodarze to przyjaźni ludzie. Wiklina również prezentuje się urokliwie jak na wsi - taki luz i spokój. Do tego słomiany kapelusz, gitara, źdźbło trawy w zęby i jest cudnie. Bardzo ładnie Pani Ogrodniczko :)
OdpowiedzUsuńpo bandzie :)
UsuńUwielbiam DOMO, a tam prezentowane są wiejskie ogrody na Wyspach. Są one dla mnie doskonałą inspiracją. Szkoda, że nie mam muru z kamienia i wysokich drzew......
UsuńRaaanyśku! Cudowna altana! Domek na prerii!!!! Uwielbiam takie klimaty, aleś sobie cudo zbudowała!!!! I te drewniane drzwi! Paski też git, pamiętam takie plastikowe. Z materiału lepsze :) :)
OdpowiedzUsuńWnętrze będzie bielone, bo pomieszczenie nie jest duże. Czekamy z tym na chłodniejsze dni. W środku chcę stworzyć klimat z przypadkowych rzeczy kupionych na targu staroci.
UsuńAniu:) i wykonanie i pomysły (oba) fantastyczne!!! Stworzyłaś cudny, ciepły taki wiejski klimat!!! i jeszcze do tego super okiennice, ale masz fajnie z tą działka! Chyba Ci Aniu zazdroszczę:) też bym tak chciała:) Uwielbiam fasolkę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i buziole przesyłam:)))
Fasolka jeszcze rośnie, ale z dnia na dzień moje rośliny są większe. Ciemną stroną uprawy roślin sa robaki. Obecnie walczę z mączlikiem.
UsuńFantastyczne masz pomysły :-) Wejście do altany wygląda teraz pięknie :-) Twoje dużo bardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDaszek wiklinowy genialny!
Pięknie u Ciebie na działce.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, staram się powoli stwarzać taki ciepły, swojski klimat.
UsuńMnie również te paski przypomniały plastikowe paski w drzwiach, które pamiętam z dzieciństwa i wakacji u dziadków. Te materiałowe są bardziej szlachetne i przyjazne. Działka wygląda na bardzo przytulne miejsce.
OdpowiedzUsuńDziękuję, moim zdaniem tkanina zawsze ociepli wnętrze. Pomyślałam też o aspekcie praktycznym. Teraz mogę się przebierać przy otwartych drzwiach i nikt ze ścieżki mnie nie zobaczy:))
UsuńDach z wikliny genialny pomysł! Wygląda ślicznie i do tego świetnie zacienia. Kolorowe paski moja babcia wieszała w drzwiach w lecie. Miały zatrzymywać muchy ale przy tym przepuszczały powietrze. Widzę ,że chyba niebieskie krzesełko z domu przywiozłaś? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńFotele kupiłam na targu staroci. Mają szaro białe poduchy. Ma takie trzy i chyba zostawię je na działce. Są bardzo wygodne. A babcia dobrze robiła, jak widzisz, wszystko wraca.
UsuńNapracowaliście się! Gratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńPomysł z dachem rewelacyjny!
Cały czas cos jest do zrobienie. Ale to miła praca. Pozdrawiam.
UsuńŁał! Ale pomysł! i jak fajnie wyszło!!! Ale tam u ciebie fajnie:) Posiedziałabym tam sobie z tobą o zachodzie słońca:)
OdpowiedzUsuńO zachodzie słońca jest najmilej. Uwielbiam pałać się w promieniach słońca o tej porze dnia.
UsuńFantastyczne są te pasy:) a tego wiklinowego dachu zazdroszczę, jak ja kocham takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńTez jestem z tego dachu dumna. Pozdrawiam
UsuńKocham Twoje zdjęcia! Mają w sobie ten klimat, który uwielbiam. Paski są świetne. Myślę, że to dobrze, że nie są równe. Są tak cudownie rustykalne! Wiklina na dachu - super!
OdpowiedzUsuńOjej, przesadzasz. Daleko mi do największych. Staram się przekazać te piękno, jak najbardziej umię. Dziękuję.
UsuńAleż super pomysł z tą wikliną - paski super !
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo.
UsuńBardzo bardzo mi sie podoba pomysł ! Jak bede miała domek to poproszę cię o takie paczłorki ;) Pięknie to wszystko wyglada
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy.
UsuńWygląda zjawiskowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńCudowna jest zasłona z wstążęk, ale moja kicia by to załatwiła w jeden dzień :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatki i rośliny :)
Na szczęście moja psica to olewa:)
UsuńA mnie te paski przypomniały modę z lat 80-tych na takie plastikowe, kolorowe paski, które wieszło się w drzwiach, w domu. Jakież to było szkaradne, chociaż wtedy chyba myślałam inaczej. A wystarczyło wykonać je z innego materiału i już prezentują się ciekawie :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zwłaszcza, zw wówczas te paski były często brudne, takie zwykłe kuchenne, jak widać wszystko wraca.
UsuńWow! Super ta zasłona z materiałowych pasków:) A dach wiklinowy - cudo! Jak obrośnie winem, będzie klimatycznie! Pozdrowienia serdeczne Aniu!
OdpowiedzUsuńTakie są plany, aby dodatkowo obrosło to winogronem.
UsuńPięknie masz na tej działce.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt! Podoba mi się ta niebieska ławeczka :)
OdpowiedzUsuńPomysł z zasłonką z kolorowych pasków super
OdpowiedzUsuńFajnie wygladaja te paski, tak bardzo kolonialnie mi sie kojarza. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi wstążkami :D Będę musiała go wykorzystać, ale najpierw z mężem musi zostać położona w całości hydroizolacja dachów. Chcemy aby nasz domek na działce był całoroczny. Mamy nadzieję, że w tym roku uda nam się spełnić nasze marzenie.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.