Powroty są ciężkie!!!! UFF

by - 12/11/2018

Witajcie Kochani po roku mojej nieobecności. 
Jest mi wstyd, że tak długo się nie odzywałam. Czas leci nieubłaganie, i tego czasu po prostu mi brakuje. Jako żona, matka, posiadaczka psa w mieście, ogrodnik (ostatnio przerzuciłam się na premakulturę, ale o tym kiedy indziej), książkomaniaczka, robótkowiczka, czasu oczywiście mi brakuje. Całą poprzednią zimę, aż do Wielkanocy mieliśmy remont mieszkania, następnie zaczęła się działka, (tudzież życie na dwie miejscowości), wakacje, jesień i znów działka, zima (odpoczynek od działki i więcej czasu na robótkowanie).
 Wstyd mi tym bardziej, że wszystkie moje blogowe psiapsióły, pracują, blogują, są, nie poddają się modzie na Insta, której ja uległam, z marnym zresztą skutkiem.
Tym, którzy nie obserwują mojego Instagrama, obiecuję pokazać wszystko, co do tej pory działo się w moich rękach. 
A dziś tylko podusia. Zakochałam się w tym fasonie i w końcu znalazłam tutorial na You Tubie https://www.youtube.com/watch?v=MXyWTEJBTpQ



To do natępnego........

You May Also Like

22 komentarze

  1. Ja pracuję, rękodzielniczę i bloguję, ale nie mam działki, nie gotuję i od wiosny nie przeczytałam ani jednej książki;-) Doba z gumy nie jest, wiadomo, muszą być jakieś priorytety. Rób, co Ci sprawia przyjemność i nie wstydź się tego. Buziaki i do następnego! Tu, albo na Insta (bo ja z tych, co uległam instaczarowi:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, życia mi nie starczy na moje ulubione zajęcia. Ale życzę nam obu samych kreatywnych chwil.

      Usuń
  2. Ale niespodzianka! Oj, nie nudzisz Ty się... Witaj!
    Podusia śliczna, taka świąteczna i słitaśna:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Kochana. Fajnie się spotkać po roku. Miło mi, że nadal blogujesz.

      Usuń
  3. Bardzo fajna poducha i świąteczny Mikołajek:) Przytulny fotel.
    Super, że jesteś. O przerwach coś wiem, bo też sobie zrobiłam jakiś czas temu:) Fajnie Cię czytać z powrotem.

    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ja się pojawiam w mediach a o Tobie słuch zaginął. Ale super, że się "odnalazłaś". Fotel jest staruszkiem z IKEA. Poturbowany po remontach. Martyna go przygarnęła, kiedy miał wylądować w koszu. Poduszka jakoś mi tam pasuje. Dziękuję.

      Usuń
  4. Miło, że wróciłaś!! No niestety czasem brak czasu w czasie nas dopada i przygniata. Nie da się zrobić wszystkiego co by się chciało.
    A poduszka jest czadowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że wróciłaś! Rozumiem cię doskonale, też cierpię na chroniczny brak czasu, ale u mnie przejawia się tym, że od roku nie dziergam. Od czerwca remontuję mieszkanie, czy może lepiej wykańczam mieszkanie, a przy okazji ja wykańczam się jak to się zwykle mówi i nie jest to przesadą bo faktycznie teraz jak pomieszkuję w nowym M od kilku tygodni, to zdaję sobie sprawę, że właśnie teraz to by remont się przydał ;). Pozdrawiam gorąco Small Megi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach to życie, wiecznie za czymś gonimy, wiecznie coś się dzieje. Życzę Ci powrotu do robótkowania.

      Usuń
  6. Nie lubię insta, wolę bloga ;-) Cieszę się, że wróciłaś! ♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Podusia bardzo fajna
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna podusia:)Doskonale rozumiem ten wieczny brak czasu,świat zwariował i pędzi naprzód a my nie możemy nadążyć.Też mnie długo nie było,teraz wróciłam ale nie wiem czy wytrwam.Instagram czy Fb jest szybszy ,łatwiejszy ale jednak to nie to samo co świat blogów.Ale dobrze że jesteś:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jest tak, jak piszesz. Zupełnie odwykłam od komputera. Komórka bardziej mieści mnie się w dłoni, jest zawsze pod ręką....

      Usuń
  10. Hejka Ja tez mniej obecna jestem Ale czasem trzeba się pokazać .Ja też mam insta Ale troszkę od czasu do czasu tu wracam :) Pozdrawiam super gwiazdka

    OdpowiedzUsuń
  11. Podusia prześliczna. Oj jak ciebie dobrze rozumiem. Bardzo rzadko piszę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.