Koncert Hey

by - 12/05/2011



Jako, że u nas w Głogowie mało się kulturalnie dzieje ( oprócz lokalnych imprez), w sobotę wybraliśmy się z R. na koncert Hey. Fajnie było.

Zdjęcia tragedia, robione komórą w dymie, w światłach, bez sensu.









Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za komentarze.

You May Also Like

10 komentarze

  1. Szyjogrzej fajny.
    Ja dziergam szalik dla córci :))

    Zdjęć z koncertu nie da się zrobić innych, nawet aparatem, jak jest dym :)))))

    Pozdrawiam

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy12/05/2011

    Ciekawy szyjogrzej, kolorki fajne! Deep Purple to już nie ten sam zespół co kiedyś, ale przypuszczam że może być ciekawie! Hey kiedyś lubiłam, teraz mi już chyba przeszło:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie zostanę przy moim sentymencie do "Krainy Łagodności", te mocne, rockowe brzmienia nigdy nie były moimi ulubionymi, ale wszystko ma prawo bytu.
    A dla kogo taki pastelik na szyję? fajny, serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ada- pokaz koniecznie szal, kiedy już wydziergasz.

    Guga- pewnie masz racje z tymi purplami. Chcę zobaczyć i się przekonać.

    Mario- Szczerze nie słuchałam nigdy muzyki z cyklu kraina łagodności. Niestety lubię stary rock. Szyjogrzej był dla Barbary- mojej teściowej.
    Pozdrawiam i dziękuję za komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy12/05/2011

    Witam i pozdrawiam cieplutko!
    Życzę wspaniałego dnia…
    I dużo szczęścia, na calutki tydzień…
    ładny blog

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam połączenie szarego i różowego śliczne to się robi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam na koncercie Hej kiedyś na Juwenaliach i baaaaardzo mi się podobało.Nosowska umie podgrzać atmosferkę i rozczulić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny szyjogrzej, a koncertu zazdroszczę. Na pewno było fajnie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kaśka Nosowska kocham ją miłością wieloletnią

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki kobiety. jesteście boskie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.