Barwy jesieni, dwie uszyte torby.
Po raz pierwszy pościk uleciał mi w powietrze.
A trochę się naprodukowałam.
......
Spacer z okazji pięknej i ciepłej pogody zaowocował w zarejestrowanie wszystkiego co nas otacza na zdjęciach. W sobotę zbieraliśmy grzybki, a w niedzielę podziwialiśmy przyrodę w miejscowych parkach.
Nie w sposób zliczyć tych kolorów, od brązu do żółci, poprzez czerwienie, pomarańcze i zielenie. Piękne nasycone, wyraziste. Zaraz mogą zgasnąć, przyblednąć, kiedy przyjdą deszcze i przymrozki nocą. Dlatego chłonę tę przyrodę całą sobą i uwieczniam na zdjęciach, żeby powspominać.
Uszyłam też dwie torby w kolorach mało jesiennych.
Pierwsza torba z Martyną w tle:
Druga, którą przygarnęła Martyna.
Podszewka w kontrastowym tle.
To tyle na dzisiaj. Pomimo pogorszenia sie pogody życzę wszystkim udanego tygodnia.
Dziękuję za komentarze i pozdrawiam wszystkich.
A trochę się naprodukowałam.
......
Nie w sposób zliczyć tych kolorów, od brązu do żółci, poprzez czerwienie, pomarańcze i zielenie. Piękne nasycone, wyraziste. Zaraz mogą zgasnąć, przyblednąć, kiedy przyjdą deszcze i przymrozki nocą. Dlatego chłonę tę przyrodę całą sobą i uwieczniam na zdjęciach, żeby powspominać.
Uszyłam też dwie torby w kolorach mało jesiennych.
Pierwsza torba z Martyną w tle:
Druga, którą przygarnęła Martyna.
Torba wg mojego gustu miała mieć inne ozdoby ale Martynie podobała się taka, jak jest. Niestety, materiał jest za giętki a uszka nieco za grube. Dodatkowo, aż proszą się tutaj metalowe zapięcia na magnes. reszta jest przetestowana i nosi się przyzwoicie.
To tyle na dzisiaj. Pomimo pogorszenia sie pogody życzę wszystkim udanego tygodnia.
39 komentarze
Piękna ta Twoja jesień:) Torby rewelka , wcale nie za grubo , czy za cienko ...Na Martynie superowo wygląda:)
OdpowiedzUsuńGrunt, że jej się podoba. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWitaj Aniu.
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć,że mi również wyparował już kiedyś nowo napisany post.Byłam wtedy bliska płaczu.Od tamtej pory pisząc treść kopiuję ją sobie w microsof-cie(bardzo spolszczyłam tę nazwę).
Więc gdy zniknie , łatwo jest go odtworzyć.
Jesienią zachwycam się tak jak Ty Aniu i też się boję,że w nocy mogą przyjść przymrozki i cały urok jesieni pryśnie jak bańka mydlana.
Zdjęcia i torby super.
Pozdrawiam serdecznie:))
Nie płakałam, ale szkoda mi czasu na powtarzanie wklejania zdjęć i pisania. Dziękuję za komentarz.
Usuńboska jesień! super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńa torba mnie zachwyciła :D uwielbiam takie torby-wory :D
Zdjęcia jak z zaczarowanego lasu!!! Piękne! Torby wyszły super!!!
OdpowiedzUsuńhahah jedna czarna wystarczy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo nastrojowe zdjęcia. Złota jesień jest wdzięcznym tematem do fotografowania, zwłaszcza, gdy rozświetlą ją słoneczne promyczki, trudno przejść obojętnie wobec takiego piękna:) Torby również mi się bardzo podobają, takie niezobowiązujące, w sam raz na jesienne wędrówki:)
OdpowiedzUsuńpiękna ta jesień :-) i torby fajne bardzo :-)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia ... torby również mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAniu, w sobotę publikowanie posta zajęło mi ca` 3 godz. ;(
pozdrawiam serdecznie :)
u nas teraz mglisto i zimno :(
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu!
OdpowiedzUsuńTwoja jesień jest prześliczna.
Zdjęcia fantastyczna.
A torby? jesteś prawdziwą czarodziejką, są piękne.
Pozdrawiam
Jak Martynka profesjonalnie pozuje :)
OdpowiedzUsuńTorbiszony fajne!
A my grzybów nie zbieraliśmy, ale za to marynowaliśmy i mroziliśmy :)
Buziaki :)
swietne torby a zjdeica sliczniutkie pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńCudna, cudna jesień :). Ja też byłam wczoraj na spacerze, a zdjęcia na górski blog może jeszcze dziś wrzucę. Torba Martyny podoba mi się szczególnie :).
OdpowiedzUsuńNa świetny spacerek mnie zabrałaś,
OdpowiedzUsuńextra torby- na zakupy w sam raz;-)
Fajnych toreb nigdy za wiele:)))Przyroda jest akurat cudowna i w naturze i na Twoich zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze. Super Kobitki jesteście. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też jesień króluje, bo to moja ukochana pora roku :)
OdpowiedzUsuńMoja też Gosiu. Pozdrawiam
UsuńSuper modelka, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI w parku cudnie; ależ się rozszyłaś, co chwilkę coś nowego; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Mario. Szyjąc uczę się coraz więcej. Pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia :)) Ja też trochę popstrykałam,żeby mieć co oglądać zimą :)) Pozdrawiam D.
OdpowiedzUsuńMoże zobaczymy te zdjęcia na blogu. Pozdrawiam
UsuńRośnie ta Martynka rośnie:-)a jak pięknie pozuje.....Zdjęcia jesieni super,właśnie taki obraz pamiętam jesieni z dzieciństwa,pozdrawiam Was:-*
OdpowiedzUsuńJesień w słońcu jest piękna. Pozdrawiam
Usuńi to jak się wyhasałem! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, dzięki takim widokom jesień potrafi dać dużo radości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Też tak uważam. Pozdrawiam
UsuńPiękne zdjęcia. Jesień jest piękna. Uwielbiam te kolory. Torby bardzo fajne. Dziwne z tym postem, bo blogger automatycznie zapisuje posta przy pisaniu. Następnym razem sama zapisuj co jakiś czas ja tak robię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńKasta to chyba większa trochę od lisa co? :)
W tym roku jesień nas totalnie rozpieszcza kolorem.
OdpowiedzUsuńPiękne fotki, pierwsza jest z cyklu "baśniowa kraina" :)
Torba kraciasta z kwiatowym wnętrzem jest śliczna.
Pozdrowień moc zasyłam :)
Aniu:) uwielbiam jesień, zdjęcia przepiękne!!! Ale pokazałaś klasę w szyciu, fantastyczne torby!!! Fachowiec w szyciu już z Ciebie niezły!!! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, buziaki przesyłam (za te cudne torby):)))
Dziękuję. Następne mam nadzieję, będą lepsze. A dzisiaj pada śnieżek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia : )
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs - do wygrania bransoletka Stradivarius(ostatni dzień trwania konkursu )
my umiemy gwizdać .. ale rano usta zmroziło i wyszło jak słychać :D
OdpowiedzUsuńTorebusie są extra- tez takie lubię, ale fotki z pleneru normalnie mnie olśniły totalnie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.