Organizer na papier toaletowy

by - 1/03/2014

Nowy Rok za nami, i z tej okazji dziękuję Wszystkim za życzenia.
Jak pisałam, Sylwestra spędziliśmy grając w gry, kątem oka zerkając na żenujące koncerty sylwestrowe emitowane przez trzy polskie programy. Pies wcale nie był spokojny, więc co jakiś czas sprawdzaliśmy czy Kasta żyje ( w łazience). Na szczęście huki wystrzałów ucichły i wszystko wraca do normalności.
A o północy nie omieszkaliśmy sfotografować fajerwerków.


Uwielbiam ten efekt świetlnych gryzmołów.
Ten, kto ogląda mój Instagram, wie, że dziergam swetrzysko.
A przed świętami zaczęłam szyć uchwyt na papier toaletowy, który to dzisiaj ktoś otrzymał w prezencie gwiazdkowym. Po prostu nie zdążyłam.









Wymyśliłam sobie kamienicę, której to rysunek zobaczyłam  na jakimś materiale. Każda rolka mieści się na jednym pięterku. Bawełna była tak beznadziejna, że podkładałam flizelinę, a i tak wszystko mi się pomarszczyło. Trudno.

A od wczoraj gram w  smartfonowy  " Słowotok".  Najgorsze jest to, że córka mnie wyprzedza w szukaniu słów z podanej liczby liter. Kurczę daleko mi do mistrzów.
Pozdrawiam serdecznie .
pa pa pa pa pa pa

You May Also Like

14 komentarze

  1. Ładne świetlne gryzmoły... :), kamienica na papier także niezła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uchwyt na papier toaletowy jest świetny.
    Wszystkie wystrzały przed w czasie i po Sylwestrze to bardzo stresujący czas dla naszych psów.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kamienica genialna...kapitalny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł- taki nietuzinkowy....
    Rysunek kamienicy wygląda bardzo fajnie. Uściski serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna kamienica :) świetny pomysł. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Anko, żeby tylko te wszystkie gry Cię nie przejęły w całości... Pięknie uchwycone fajerwerki - u mnie niestety nikt nie zrobił zdjęć...
    Piękna ta kamienica :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny ten domek dla "toaletowego" :-) Co do fajerwerków, uwielbiam oglądać, nigdy jednak nie zrobiłam tak ładnych zdjęć jak te tutaj , dzięki za te miłe doznania raz jeszcze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. organizer jest obłedny ... rewelacyjne zdjecia pozdrawiam ciepluteńko i życze wszytkiego co najlepsze w nowym roku

    OdpowiedzUsuń
  9. Heh miałam okazję widzieć na żywo ten domek na papier :-) Jest przeuroczy <3 Pięknie Ci to wyszło . A na fajerwerki również lubię popatrzyć .
    Szczęśliwego Nowego Roku, bo w sumie nie miałam okazji złożyć życzeń :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...i krzywo uszyty. Nie specjalnie, ale tak wyszło.

      Usuń
  10. Rewelacyjny ten gadzecik na papier. Super Ci wyszedł. Fotki ładne z sylwestra-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogę tylko z otwartą buzią zachwycać się Twoją kamieniczką! Nic to, że krzywo, czy się pomarszczyło - wygląda super! Im dłużej się przyglądam, tym bardziej mi się podoba.
    A myśmy w Sylwestra zrobili sobie maraton serialowy z Breaking Bad i całkiem wyszło mi z głowy, żeby fotografować fajerwerki, a to przecież taki wdzięczny temat. Ale ze mnie gapa!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witaj Aniu.
    Miałaś śliczny widok.U nas w noc sylwestrową była taka mgła , że nic nie było widać , dosłownie nic.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne fajerwerki :-)
    samego cudownego!
    (a organizer bombowy!)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.