Przedświąteczne robótki dla córki.

by - 12/17/2014

Peryskop.
To nie pomyłka. Dla naszej córki na zaliczenie. Tatuś pomagał zrobić, a mamusia "ubrała" go w barwy ochronne.



Jutro czeka nas kolejna robótka, tj. muffiny na Wigilię klasową córki.
Nie mam ani jednej zrobionej ozdoby świątecznej. Może w łykend się uda?
Tymczasem planuję menu, jako że kolacja odbędzie się u mnie.


 Żeby było śmiesznie, wczoraj zamówilismy ławo-stół. Wcześniej obeszliśmy sklepy meblowe i wiecie co, w sieciówkach meblowych nadal króluje kolor wenge, chrom i szkło.
Blogi wnętrzarskie wyklarowały niestety moje gusta. Najchętniej kupiłabym ławę używaną, do odnowienia, ale na taką nie trafiłam. A co do ławo-stołów, mąż był przeciwny, chciał malutki stolik, ja ławo-stół ze względu na  podwójne zastosowanie, dlatego po wyjściu ze sklepu i ogólnej załamaniu dostepnym asortymentem, zostałam zapytana:
M- czy na którymś ze skandynawskich blogów widziałaś kiedyś ławo-stół?
Ja- że, nie, ale oni mają osobne stoły!

Ciekawe, czy dojdzie do piątku.

Pozdrawiam serdecznie.

You May Also Like

38 komentarze

  1. A u nas tak... barszcz z uszkami, pierogi z kapustą, ryba po grecku, smażony halibut, pieczony pstrąg, gołąbki z pieczarkami... ciasto zwykle kupujemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gołąbków nie robię, ale się spotkałam. Pieczony karp, karp w galarecie..., tylko ten karp jest tłusty, więc może dorsz?

      Usuń
  2. na pewno w przyszłości będzie i stół

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stół już był ale go sprzedaliśmy. Teraz jemy w kuchni. natomiast w pokoju mamy stolik kawowy. Dlatego potrzebna jest ława. Pozdrawiam

      Usuń
  3. A uszka z czym? I muszę pomyśleć o tych krokietach z pieczarkami dla męża :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z grzybkami suszonymi i cebulką. krokiety lubię do barszczu.

      Usuń
  4. Wigilia od paru lat jest u mnie, bywa na niej od 7 do 15 osób:) a dania są prawie każdego roku takie same...ryba smażona, śledzie z drobniutko pokrojoną cebula (to bardzo ważne) zalane oliwą albo olejem lnianym, bigos postny (kapusta, grzyby, śliwka suszona, morela suszona, pieprz, sól) - gotowany przez parę dni, oczywiście nie cały czas...tylko podgrzewany, odstawiany do ostygnięcia i znowu podgrzewany, pierogi z kapustą i grzybami, sałatka jarzynowa, barszcz grzybowy i barszcz czerwony, podaję do popicia w kokilkach i deseczka z serami, a i oczywiście jeszcze ciasta i cukierasy:)))
    Trzymam kciuki za stół:))) Super praca zespołowa przy peryskopie!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie Aniu:) i przepraszam za nieobecność:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze znam inne potrawy, których nie robię: kapusty z grzybami, groch z kapustą odpada, kutia jest niejadalna, grzybowej nigdy nie widziałam tutaj na stole. Jedzono robimy pod siebie. mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie i będzie smaczne i Tobie tego samego życzę.

      Usuń
  5. U mnie też prace do szkoły syna odrobione, dostałam 5 za stroik :D
    Kurde, ja mam ławo stół, bardziej ława...ale nie lubię tego określenia. Surowe drewno, niemalowana, z sękami, cudo. I to z IKEA. Kapitalny to mebel , służy mi do wielu zadań, nawet jako tło do fot :D Małe stoliki się w ogóle nie sprawdzają! Nic się nie mieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam w Ikea. Nie znalazłam tam nic, co by mi odpowiadało, a tam najprędzej bym coś kupiła. Sklepy stacjonarne oferują porażkę w dizajnie. A zdradzisz nazwę stołu? Tak na przyszłość.

      Usuń
  6. ja nie świętuję, więc dla mnie to dzień powszedni, zjem to, na co będę mieć ochotę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, gdybym nie miała dziecka? Zostałam wychowana w klasycznej rodzinie katolickiej. Wiem, jak to fajda dla dzieciaków. Nawet w kościele protestanckim pastor zezwalał na wigilię, tłumacząc że to tradycja. Ale rozumiem Ciebie. Względy nie tylko religijne mogą wpływać na Twoją decyzję. A nawet jeśli, to szanuje Twój wybór. Pozdrawiam

      Usuń
  7. Rewelacyjny peryskop - świetna wspólna praca :-)
    A ja w tym roku na wigilię szkolną mam przygotować... serwetki dekoracyjne :-) I jestem szczęśliwa ;-)
    Sałatka..? Śledziowa - moja ulubiona :-) Śledzie, ziemniaki ugotowane w mundurkach, jajka, cebulka, ogórki kiszone, jabłko i majonez. Polecam.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoją sałatkę chętnie wypróbuję. Musi być pyszna i dziękuję za polecenie.

      Usuń
  8. wigiliję spędzmay zawsze u moich rodziców i mamy tak: barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, pierogi z serem, śledzie w 2 odsłonach, rybe po grecku, kompot z suszu, groch z kapustą, w tym roku wyjątkowo karpia (mąż odkrył nowe hobby wędkowanie i złowił ) i to tyle :) a na święta jest kiełbaska , którę wędzi tata osobiście, 2 sałatki (jarzynowa i makaronowa z kurczakiem, tylko że makaron z zupek chińskich pochodzi) , bigos ze swoejje kaspusty kiszonej, flaczki :) pychotka :) no i 3 placki jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli jadacie trochę inaczej. Życzę Ci samych smakowitości. Pozdrawiam

      Usuń
  9. Hihi, najpierw się zastanawiałam, co też to jest za wynalazek?:))) Super peryskop! Współpraca bardzo udana:)) Podziwiam! Życzę Ci takiego samego sukcesu z muffinkami oczywiście:) Ja widziałaś, że w tym roku jedynie kilka rzeczy zrobiłam i powiem Ci, że po prostu jestem zmęczona nie wiadomo czym. Wyczytałam, że podobno po zabiegu takie zmęczenie może być przez jakiś czas, ale ja jestem zdechła całkiem. To jest okropne wręcz. W każdym razie podziwiam też Twój zapał kulinarny! Ja będę jadła kapustę z grochem i ukochane jagły i mam nadzieję, że będą też smażone grzybki i jakaś miękka sałatka np. jarzynowa:)
    Uściski!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smażonych grzybków nie znam, z czym je się smaży?

      Usuń
  10. U mnie skromnie - barszcz z uszkami i ryba z ziemniakami, albo nawet bez... Więcej i tak się nie zmieści;)
    Z jakiego to przedmiotu zaliczenie zdobywa się peryskopem??? To muszą być bardzo ciekawe zajęcia. Optyka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście mnie by starczyło Twoje menu, ale mam gości. peryskop jest na przyrodę, klasa 6.

      Usuń
  11. Dużo cebulki u Ciebie :) Ja jadam podobnie, a peryskop wspaniała sprawa, oczywiście musi być 6+. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cebula i czosnek, to podstawa mojej kuchni. Ostatnio odkryłam także wędzoną paprykę oraz mieszkankę pieprzu z czosnkiem. Pycha. Właśnie rozkładam menu na czynniki pierwsze, czyli tworzę listę zakupów.

      Usuń
  12. Peryskop wyszedl Wam genialnie. Nie ma to jak praca grupowa. Ja jeszcze nawet listy z potrawami nie rozpisalam, ani skladnikow nie kupilam ze wzgledu na chorobe. Musze sie za to zabrac w ten weekend. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez chororbowo. Córka po niecałych dwóch tygodniach od choroby, znów jest chora. Mąż ma zapalenie gardła. Mnie dopadnie zapewne w święta, Tfu, obu nie!

      Usuń
  13. Świetny ten peryskop, na pewno 6 będzie :) Czas jest na wagę złota. Dobrze, że mam córki które narobiły pierogów, uszek i upiekły ciastka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie mieć starsze i robotne córki. Mogę jedną wypożyczyć? A jak jest ładna, to mąż będzie chciał adoptować.....

      Usuń
  14. Wow! Peryskop super:) Tylko kto wymyśla takie skomplikowane zadania w tak napiętym zadaniami czasie:)))) Menu mamy podobne, u nas jeszcze MUSZĄ być ruskie, bo bez nich nie ma Świąt:) W tym roku jako nowość wystąpią jajka faszerowane łososiem wędzonym:) A stoły w Skandynawii to cała instytucja.. Oni jakoś inaczej planują przestrzeń już na etapie planowania budowy i wszystko im się mieści..
    Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dom to dom, a ja mam mieszkanie. Poza tym rzeczy szybko mi sie nudzą. Ale to dobrze, bo zawsze można pokombinować z lepszym ustawieniem.Pozdrawiam

      Usuń
  15. U mnie hitem są uszka w barszczu, pierogi z kapustą i grzybami, sledzie w rróznej postaci, ryba pod zielona pierzyna.....pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uszka w barszczu sa pyszne, ale nie wiem, co to ryba pod zielona pierzyną.

      Usuń
  16. Peryskop świetny!! 6 niewyjęta!!! Ja z przygotowaniam jeszcze w polu, nawet listy nie mam!!!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juz po zakupach na szczęście. Dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  17. No to kciuki, żeby stół zdążył :)... Peryskop świetny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma przybyć jutro, kiedy oczywiście będę sama w domu.

      Usuń
  18. Anonimowy12/20/2014

    Aniu, nadrobiłam u Ciebie wszystkie posty z okresu gdy nie miałam internetu :)
    Tyle nowości stworzyłaś. Poduszka koronkowa od Babci to prawdziwe CUDO! Moja Babunia przez całe życie "dziergała" takie śliczności. Gdy Jej zabrakło cała rodzina podzieliła się Jej namiastką...
    Pozdrawiam życząc miłej niedzieli :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pamiętam, że dzieci w wieku szkolnym zawsze przynosiły nam "prace domowe" :-) Teraz mam już to z głowy i mnóstwo czasu dla siebie, ale jak na złość - jakby mniej energii. To nie żart, jej poziom naprawdę spada po przekroczeniu pewnej granicy, dla każdego zapewne innej. A ja dzisiaj zrobiłam kapystę z grzybami i to byloby na tyle, jeśli chodzi o udział grzybów. Dzieci ich nie znoszą i dlatego stawiam tego dnia na ryby :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. No,no peryskop wymiata ;)) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Peryskop super. Czasami zadania domowe to zadania dla rodzicow. Ja tez tak mam ha ha ha Pozdrawiam serdecznie BEata

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.