Pytanie o robótkę i kombinacje kulinarne.

by - 9/23/2013

Praktycznie wykańczam pulower. Oczywiście nie obyło się bez prucia, ale trudno. Takie  ryzyko zawsze występuje, kiedy nie mam sprecyzowanej wizji całości. Pokażę dwie strony, prawą i lewą i proszę odpiszcie mi, która wg was jest ciekawsza.



Skłaniam się ku prawej, choć obawiam się aby pulower nie wyszedł na "za grzeczny". Lewa chyba mnie pogrubi. Co Wy na to?

Choć, gdybym odżywiała się  tak, jak pokazują poniższe z prezentacje, byłam bym znacznie szczuplejsza. Jednak to tylko przykłady...

Jakiś czas temu robiłam słoiczki z kabaczkiem i wpadłam na pomysł by ze skórek zrobić sobie drink smoothie. W książce pt. " Lilka" Małgorzaty Kalicińskiej przeczytałam, że takowe drinki piła jej chora na raka siostra, nawet ze skórek arbuza.

Skórki zmiksowane są z bananem i wodą.

Moja wersja nie powaliła mnie na kolana, albo przesadziłam z ilością. Do połowy wypiłam chętnie, potem smak i gęstość zaczęła mi przeszkadzać. 
Pewnie wystarczyłby inny zestaw warzyw i owoców. Musze popróbować.
A dziś na śniadanie?

Kaszka manna z malinami od teścia z działeczki.

Tylko ja zajadam owsianki, kasze jaglane, kus kus, manny. 
 Moja rodzinka preferuje jedynie kaszę gryczaną i czasami kus kus.
I na koniec nasze sznury z prawdziwków, zebranych wczoraj.


Susząc je dogrzewam trochę mieszkanie. Bo wieczorami robi się zimno. 
A jutro zupka z kurek, zebranych także wczoraj.

Za niedługo, ten brąz ze ściany zniknie. Są to panele przyklejone w poprzek. Robimy remont kuchni. Zmieniamy instalację i układ szafek. A także kolor wspomnianych paneli. Czy będzie lepiej?

Oj, zanudziłam opowieściami kuchennymi.
Pozdrawiam Was serdecznie i obiecuję, że za niedługo pokażę kolorowy i pasiasty pulower. 
Dziękuję za komentarze. 

You May Also Like

34 komentarze

  1. Może nawet ładnie by wyglądał taki pulchniejszy sweterek na zimę. Myślę o lewej stronie. Ja suszę grzyby w piekarniku ale takie zawieszone na sznurku mają swój urok i dłużej zatrzymują zapach:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już się trochę podsuszyły. Oby nie zrobaczywiały. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Obydwie strony są przyjemne..wszystko zależy w której wersji będziesz czuć się lepiej :)
    Grzybowe girlandy piękne...a zapach musi być powalający!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pachnie w całym domu. też się nim pałam.

      Usuń
  3. Prawa strona! Zdecydowanie...lewa dla mnie zawsze wygląda nieporządnie i już...a prawa jest elegancka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak nie będzie to pulower elegancki. Samo robienie z resztek jest mało eleganckie. Dziękuję za opinię. Buziaczki

      Usuń
  4. Lewa, prawa? hmm...nie wiem:))), ale jedno wiem,że prawdziwki są piękne, a i malinek bym zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwki są zdrowiutkie, niech się suszą. Maliny lubię Bardzo. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Wolę prawą stronę - jest taka bardziej wyrazista:)
    Smoothie mnie zupełnie nie przekonał, osobiście wolę wersję sałatkową (owoce pokrojone w kostkę), a nie zmiksowaną na gładko. I z jogurtem naturalnym. Do takiej mieszanki dodaję łyżkę musli i mam najpyszniejsze śniadanie lub kolację, lub po prostu przekąskę o jakiejkolwiek porze dnia:)
    Grzybów zazdroszczę. U mnie w domu nie było grzybiarskich tradycji więc nie miałam się od kogo nauczyć. A szkoda, bo to sama przyjemność - i grzyby smaczne i spacer po lesie... Same dobroci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę Renyu poczytać o sposobach przygotowywania tego typu koktajli. Ty swoje zjadasz łyżeczką. Grzyby uwielbiam zbierać, jeść, suszyć i upajać się ich aromatem. Pozdrawiam

      Usuń
  6. mnie sie widzi bardziej ten pierwszy wzór...na prawo.....
    co do koktajlu.... osobiście nie lubie :( niestety
    a kuchni po remoncie jestem ciekawa....
    co do kaszek to jemy wszystkie, i jaglane i gryczane i wszystkie inne..... smaczne to i zdrowe....
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kuchni sprzęty zmienią swoje położenie, także ściany będą miały nowy kolor. Wiesz Leptir, ja lubię w zasadzie wszystko. Wszystkiego jestem ciekawa, stąd tak kombinuję. Buziaczki

      Usuń
  7. Zdecydowanie prawa. Lewa, no cóż - wygląda jak lewa. Ładniej prezentują się te zygzaki na prawej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu chylę się ku prawej stronie. Grzybki bomba. Też wczoraj byłam w lesie niedaleko Leszna i mam trochę prawdziwków i podgrzybków. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, a co robiłaś w okolicach Leszna. Czyli przejeżdżałaś przez moje miasto. Prawdziwków jeszcze jest mało ale i tak chodzenie po lesie jest fajnym relaksem.

      Usuń
  9. Noo jesteś:-) Co do robótki to chyba się za bardzo nie znam, ale jednak moim zdaniem prawa. Co do koktajlu to pierwszy raz widzę takowy na oczy :-) Za to malinki prezentują się wyśmienicie . Uwielbiam z owsianką. Faceci takich rzeczy nie trawią i niech żałują. A grzybki wiadomo <3 Jakie ładne widać były .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robótka jest jeszcze nie wykończona. Koktajl był niedobry, ale taki sam z ogórka jest pyszny. Można kombinować. Podobno to bomba witaminowa. Malinki są przepyszne. Pozdrawiam

      Usuń
  10. Prawa, bo jest taka uporządkowana, wyraźnie widać wzór; sznury prawdziwków imponujące, będą na uszka wigilijne, albo do bigosu; pozdrawiam, Aniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Mario. Będą krokiety, uszka, zupka grzybkowa i sama nie wiem, co jeszcze. Nigdy nie kupuję gotowych grzybów. Pozdrawiam

      Usuń
  11. Ale dużo grzybów! I smakowitości tyle :).A strona jak dla mnie chyba jednak prawa..., choć lewa wydaje się być przytulniejsza :).

    OdpowiedzUsuń
  12. skłaniam się ku stronie prawej, ale ja w ogólę lubię prawe strony dżersejowe, no tak mam i nic nie poradzę.
    panele też mi się podobają, podgrzybki bardziej, a najbardziej maliny ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postanowione, będzie prawa strona. Przesyłam buziaczki malinowa babo.

      Usuń
  13. Jednak wybrałam prawą. Może po praniu zrobi się ładniejsza. Dziękuję za komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  14. ach ale smakołyki pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod względem smakołyków ( warzyw i owoców), uwielbiam tę porę roku.

      Usuń
  15. Witaj Aniu.
    Wydaje mi się ,że sporo tych prawdziwków.Na wigilię wystarczy.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę prawdziwków, ja tylko na muchomory trafiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pulower dla mnie zdecydowanie po prawej stronie.
    Grzyby smakowicie wyglądają. POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolorowy i smaczny początek jesieni u Ciebie :)
    Pulower na pewno będzie świetnym antidotum na jesienną szarugę ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja wołałabym prawą stronę :) A soczek wygląda przepysznie :) A jak smakował to tylko Ty wiesz :)
    Zazdroszczę tych suszonych grzybów :)

    OdpowiedzUsuń

  20. Hello, AnkaSkakanka.

     The encounter with your work is my pleasure.
     Thank you for visit.

     The prayer for all peace.
     I wish You all the best.

    Have a good weekend. From Japan, ruma ❃

    OdpowiedzUsuń
  21. Anko Skakanko ! Byłam pewna, że pisałam komentarz do Twojego posta... Mam nawet w głowie stwierdzenie / może trochę głupie/ , że to zielone Lilce nie pomogło :-( Ciekawa jestem pulowerka w całości, bo kolorki super !
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Sweter ma fajne kolorki i wzór. Nie umiem powiedzieć która strona lepsza. Drink ciekawy. Śniadanko też niezłe. Dawno grysiku nie jadłam kurcze mi przypomniałaś o tym :) Owsiankę z otrębami i dodatkiem owoców jogurtu naturalnego często jem na śniadanie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.