Tuniczka w paski
Witam.
Przeglądając szereg modowych ( i nie tylko modowych) blogów, widziałam, że blogerki fotografują się przeważnie na dworze, w scenerii miejskiej lub na tle lasu. A ja? Przy okazji spaceru z psem, postanowiłam pokazać się w moim tworze w paski. Jednak nie jest to u mnie takie proste. Córka robi to bardzo niechętnie, a i mąż "nie tyka się bloga".
Wracając jednak do tematu.
Pamiętacie zygzaki klik? Zamieniałam je na proste paski, oraz wzór prawo-lewo. Wyszła tunika, dosyć obszerna ale wygodna w noszeniu. Wykorzystałam na nią same resztki włóczek.
No wiecie, ze mnie żadna modelka i wymiary nie te. Schowałam się za garażami tak, by ludzie się nie śmiali. Jakoś inaczej nie umiem. Zdjęcia i pozowanie zajęło jedynie chwilkę, a potem poszłam z psem do parku. Tam przywitała mnie feeria jesiennych, rozzłoconych przez słońce barw.
Urzekły mnie te cienie drzew
Tymczasem na balkonie zrobiło się smutno. Winobluszcz zrzucił liście ( czy mam go przyciąć?), miętę wycięliśmy do suszenia. jedynie macierzanka ma się dobrze.
Pozdrawiam
Przeglądając szereg modowych ( i nie tylko modowych) blogów, widziałam, że blogerki fotografują się przeważnie na dworze, w scenerii miejskiej lub na tle lasu. A ja? Przy okazji spaceru z psem, postanowiłam pokazać się w moim tworze w paski. Jednak nie jest to u mnie takie proste. Córka robi to bardzo niechętnie, a i mąż "nie tyka się bloga".
Wracając jednak do tematu.
Pamiętacie zygzaki klik? Zamieniałam je na proste paski, oraz wzór prawo-lewo. Wyszła tunika, dosyć obszerna ale wygodna w noszeniu. Wykorzystałam na nią same resztki włóczek.
No wiecie, ze mnie żadna modelka i wymiary nie te. Schowałam się za garażami tak, by ludzie się nie śmiali. Jakoś inaczej nie umiem. Zdjęcia i pozowanie zajęło jedynie chwilkę, a potem poszłam z psem do parku. Tam przywitała mnie feeria jesiennych, rozzłoconych przez słońce barw.
Urzekły mnie te cienie drzew
Tymczasem na balkonie zrobiło się smutno. Winobluszcz zrzucił liście ( czy mam go przyciąć?), miętę wycięliśmy do suszenia. jedynie macierzanka ma się dobrze.
Pozdrawiam
26 komentarze
Super pasiaczek i fantastyczne tło - przez to że takie inne super wygląda !
OdpowiedzUsuńA jednak sprułaś zygzaki ;) W sumie dobrze, bo tunika wyszła świetna. U mnie na balkonie tez już łyso się zrobiło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtunika super....i super z ciebie modelka, ja tam nie uważam tych kościotrupów.....
OdpowiedzUsuńpaski ładne i chyba lepsze jak te gzygzaki..... a i psiunia przy okazji się wyszalała....
dwa w jednym .....
mnie sie podoba....
leptir
Świetna tunika :))))...i modelka takoż :)))))
OdpowiedzUsuńA piesek jest normalnie słodki :))))
Pięknie wyglądasz :D :)!... Tunika też śliczna :)
OdpowiedzUsuńTunika jest super !!!Taka właśnie nie obcisła , tylko do zarzucenia na coś :) A modelka z Ciebie całkiem, całkiem :)Chyba się nie doceniasz Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtuniczka bardzo fajna może się odważę i sama pomyślę o jakimś ciuszku poza szalikiem, czapką i skarpetkami
OdpowiedzUsuńWiem co to znaczy wyciągać kogoś do zdjęć , jeszcze jak ewidentnie ktoś nie lubi robić zdjęć :-) Jak miło popatrzeć jak pozujesz , fajny ten pasiak :-) Uwielbiam Twoje rękawiczki bez palców .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDlatego ja fotografuję nadworną Lolę, znaczy się manekinkę. Współpraca z samowyzwalaczem działa na mnie jak płachta na byka, a żebranie coby mi ktoś fotę pstryknął jeszcze gorzej.
OdpowiedzUsuńCo do modelingu... więcej wiary w siebie. Nie każdy chce oglądać anorektyczne wieszaki wysokości przydrożnej topoli ;)
Pasiak fajny. Pies fajny. I kurtka fajna.
Jak ujrzałam małą zajawke Twojego nowego wpisu-od razu przyleciałam. Super foty-to pieerwsze-nosz oprawiaj i wieszaj na haku. Zawsze zazdrściłam takich krótkich włosow, ay tak reka-szuruburu i jest fryz, a te moje kilometry-tfu. Buziolam sliczną laskę pa
OdpowiedzUsuńŚwietna tuniczka, fajne kolorki, i po krzyżu nie ciągnie na spacerach; tęsknię za taką fryzurką, a nosiłam jeżyka, teraz mi się coś po plecach pałęta; jesteś kobieca, uśmiechnięta i śliczna; wczoraj oglądałam zdjęcia wychudłych, przetrenowanych, żylastych i wiecznie głodnych aktorek, coś makabrycznego; winorośl przytnij, odbije na wiosnę ze zdwojoną siłą; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacyjna tunika :-) Dużo bardziej podobają mi się tradycyjne paski. Kolory świetne.
OdpowiedzUsuńModelka wspaniała.
Pozdrawiam serdecznie.
Modelka pierwsza klasa, głowa do góry, bo wszystko ok:)
OdpowiedzUsuńŚliczna sesja!!! Tuniczka jest super!!! Miłego dnia
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu.
OdpowiedzUsuńTunika wyszła bardzo ładna, a modelka zgrabna i ładna.
Pozdrawiam serdecznie:))
Ależ groźna bestia musi być z twojego psa! Już sama uprząż budzi respekt;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie w tuniczce, zresztą w ogóle świetnie wyglądasz!
A październikowa jesień jest w tym roku szczególnie piękna, warto zachować wrażenia na zdjęciach:)
Pięknie wyglądasz. A tunika w tej wersji również ładna.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna tunika i pasuje do Ciebie. Ładnie komponuje się z czarną kurteczką. Piesio smutny, bo pani mu paszczę związała. Ładna psinka. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńAniu,ślicznie wyglądasz. Jak modelka!
OdpowiedzUsuńW tej fryzurce jest ci do twarzy...
Tunika bardzo ładna, powiedziałabym , świetna.
A co do winobluszcza, przypuszczam, że ma niektóre wiotkie pędy. Te boczne.
Należy je wyciąć. Próbowałam z nich zrobić wianki ale są słabej jakości.
Przegapiłam sprawę jak były jeszcze zielone...
Pozdrawiam:)
Piękna z Ciebie kobieta i zdolna niesłychanie- tunkia super!
OdpowiedzUsuńI tuniczka super i modelka super i pies tez super !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kasia z http://kasiaknits.blogspot.com/
Świetnie Anko wyglądasz i tunika super ma kolory :-) I pies przystojny bardzo.
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o winobluszcz to nie przycinałabym go raczej. Zrobisz to na wiosnę. Ale należałoby okryć dobrze donicę. Przemarznie i będzie po nim :-(
Aniu, no bosko wyglądasz! Psiesa zazdraszczam straszliwie i proszę przytulasa ode mnie przekazać!
OdpowiedzUsuń(się nie odzywam, bo mi się internecik skończył i mogę tylko z biblioteki, a zanim się dowlokę, to teges...)
Modelka i tunika - bardzo szykowne. Kolorowa jesteś i piękna jak ta jesień, Aniu.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję wszystkim za przesłodkie komentarze dotyczące mnie i tuniczki, a nierzadko psicy. Jesteście kochane. Pozdrawiam was serdecznie. Pa
OdpowiedzUsuńwow! super modelka , tuniczka piękna ... a i fryz Twój bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńpiesa urocza :)
pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.