Torby na zakupy i jedzonko.

by - 3/27/2014

Zabrakło nam toreb na zakupy. Jedne się przetarły, inne maja tłuste plamy....Słowem wszystkie poszły do kosza. Uszyłam więc dwie zwyklaczki. Jedną z grubego materiału dla wędkarzy na torby, kurtki, drugą z płótna- dla mężczyzny, bez ozdób. 
Miała być trzecia wielokolorowa, ale na razie jest w mojej głowie.

Cała reszta robótek leży rozgrzebana.  Kiedy je skończę, zaraz Was odwiedzę.

Lubicie szpinak?
U mnie jadam go tylko ja. Reszta przełyka. Jednak szpinak w połączeniu z cebulka i czosnkiem oraz prażonym słonecznikiem, stanowi dla mnie potrawę bajeczną i szybką w przygotowaniu.


Potrzebujemy:
tłuszcz ( malutko)
makaron
szpinak
cebulkę 2 szt,
czosnek, wedle uznania
śmietanę ( jogurt)
słonecznik

Przygotowanie
Na tłuszczu smażę cebulkę i dodaję pokrojony drobno czosnek, wysypuję listki szpinaku i całość lekko podduszam. Wszystko zalewam śmietanką. Mieszam. W międzyczasie, osobno gotuję makaron i prażę słonecznik na suchej patelni.  Kiedy już wszystko jest gotowe , łączę te produkty, tj. makaron, szpinak i na koniec słonecznik.

SMACZNEGO

You May Also Like

23 komentarze

  1. świetne torby ,a szpinka uwielbia i przekonała do niego rodzinke :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczne torby! :-) a szpinak uwielbiam pasjami, najchętniej na surowo!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szpinak kochamy obie z córcią. Najbardziej świeży ale mrozonym tez nie pogardzę:-) Super torby: inne niż wszystkie. Ja mam jedną ulubioną jeszcze dobrą, reszta używa ekorazówek`. Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Torby wcale nie takie zwykłe, szczególnie ta z kwiatami. A szpinak owszem, ale obowiązkowo z dużą ilością czosnku.

    OdpowiedzUsuń
  5. Torby cudniaste!!! Przydatne i śliczne!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, mocne siatki - podobają mi się. Muszę sobie podobną uszyć na rzeczy do Zagórza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne torby!!!
    Lubimy szpinak. Robię go podobnie.
    Nie łączę ze śmietanką tylko posypuję tartym parmezanem.
    To prawdziwa pychotka.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne i potrzebne torby a szpinak....nie przepadam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam chyba w sobie jakieś męskie cechy, bo bardziej podoba mi się ta w kratkę. :)
    Szpinak jeść nauczyłam się nie dawno. Najbardziej lubię ostatnio pierogi z serem i szpinakiem. Pycha!
    pozdrawiam ciepło:)
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne torby :)....Szpinak lubię pasjami :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pewnie, że lubię szpinak! A makaron ze szpinakiem jest ekstra:)
    Torby bardzo praktyczne, też by mi się taka przydała:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Torby bardzo ładne!!! Zawsze potrzebne!!! A szpinak też bardzo lubię:))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Torby na zakupy jedyne, też mam taką płócienną; szpinak wysiałam teraz pierwszy raz, i szczaw, bo przyznam się ze wstydem, że nie znam jego smaku; pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znasz smaku szczawiu? Moja babcia robi je w słoiczki ze solą. Potem ja gotuję cały rok szczawiową. Te ze sklepów sa niedobre. Upraw Ci zazdroszczę, co swoje, to swoje. Pozdrawiam

      Usuń
  14. Aniu cudne zdjęcie żarełka <3 I żarełko też mega, kocham szpinak , ja mam fajny przepis na zupę ze szpinakiem ale to Ci kiedys chyba mówiłam. Jak tylko zostanę singlem ( w sensie swojego miejsca na ziemi) a to już niedlugo to biorę się konkretnie za pichcenie:-) Torby są coraz piękniejsze !!!!!Ta szara skradła moje serce Pozdrawiam Cię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czasami nie jem tak, jakbym chciała. Często zostaje przegłosowana. Szara jest tak naprawdę brudną zielenią. Aparat przekłamał zdjęcie. Torby zostały wypróbowane, co najważniejsze są wytrzymałe. Pozdrawiam Z tym singlostwem to tak na serio?

      Usuń
  15. Szpinak jem od zawsze, ale tez zawsze tylko w połączeniu z czosnkiem, nie moge sie przekonac do dodawania doń cebuli.
    No, ale ja go jem zabielanego smietana/jogurtem z omletem, musze w końcu spróbowac czegoś nowego:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne torby. Bardzo lubię szpinak przygotowany na ostro. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ze szpinakiem raczej większość ludzi ma problem. Ja dodaję go do różnych sosów i mówię, że to bazylia. Jedzą jak się patrzy. Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam szpinak! Robię podobnie jak Ty, tylko bez cebulki, i dodaję trochę startego Grana Padano, mniam :)
    Fajnie też smakuje świeży szpinak jako sałata; do tego sos winegret i obowiązkowo słonecznik :]
    Pozdrawiam,
    Inka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci Inko. Pomysł połączenia szpinaku, sosu i słonecznika może być wspaniały . Na pewno wypróbuję. Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.