Szydełkowe mitenki

by - 5/16/2014

Dzień dobry.
Jak tam piąteczek. Ja zamierzam wykorzystać go na przygotowanie chleba, szydełkowanie, czytanie....i sama nie wiem na co jeszcze. Życie samo pisze scenariusze. Nieoczekiwana wizyta gości, wyjście do sklepu, spotkanie znajomych, burzy nam plany. Czasami się złoszczę, że nie starcza czasu na wszystko, ale cóż. Są rzeczy ważne i ważniejsze.
I co by nie przedłużać, pokażę wczorajsze siateczkowe mitenki ( zarękawki), zrobione dla córki.
Córka przymierzając je, okrasiła to takimi słowami: " Dziękuję mamo, że pamiętałaś ( o jej prośbie)!




 Żadna tam robótkowa filozofia, ale Mała się cieszy.
Teraz szydełkuję listki. Pierwszy jest trochę krzywy.


I jeszcze psisko w oczekiwaniu na wyjście na dwór.

W takim razie pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za komentarze.

You May Also Like

18 komentarze

  1. Anonimowy5/16/2014

    Bardzo ładne prace podziwiam je.Ucałować psiaka.Buziaki dla was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piesek dostanie buziaka od Ciebie. Dziękuję za komentarz.

      Usuń
  2. Bardzo fajne mitenki:) Sama mam podobne:P pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat dziś dobry dzień na mitenki :)
    Pogoda nas nie rozpieszcza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Nawet takie siateczki się przydadzą. Ja np. zmarzłam bardzo w łapki.

      Usuń
  4. A zatem przyjemnego piątku życzę i udanego całego weekendu :o)Mitenki urocze!!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy5/16/2014

    Piękny piesek i robótki także :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piesek ma minę wypisz wymaluj jak mój Balzak:)
    A mitenki urocze, ale chyba już za stara jestem na takie dodatki;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zarękawki i psisko i listek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachwycam się mitenkami , są idealne , mój klimat ! Coraz piękniejszy blog się robi Twój ,znowu ja trochę stanęłam :-) Wszystkiego dobrego na weekend dla Was :-*

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, Twoje miteńki to prawdziwe arcydzieła.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak potulnie leży moja Bellusia.
    Wystarczy wziąć do ręki smycz i wtedy odbywa się istne szaleństwo.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasta bacznie obserwowała domowników. Często tak robi. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

      Usuń
  11. przesliczne mitenki ....

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne, zadziorne mitenki, nie dziwota, że Mała zadowolona:)
    Ciekawa jestem Twojego chlebka, bo od niedawna ja też piekę, z wyglądu to za piękny nie wychodzi, ale w smaku... bajka. Ciekawa jestem jak u Ciebie to wygląda:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.