Ten post będzie przydługi.

by - 12/04/2014

Dzień dobry Kochani.
Miałam Wam pokazać coś zupełnie innego, jednak się nie wyrobiłam z czasem, którego ostatnio mi bardzo brakuje. Inną sprawą jest to, że ja bym chciała mieć wszystko na już. Usiąść do maszyny do szycia, bach i zrobić. Niestety, często obmyślam sposób wykonania już w trakcie roboty, bądź to nitka się urwie, a to igła złamie, a to krzywo przeszyję i trzeba wszystko spruć. Niczego nie przyspieszę. Nic bardziej nie wkurza, jak świadomość, że tak, czy siak trzeba zrobić i to najlepiej najszybciej. A materiały patrzyły na mnie i ja na nie, i wiedziałam, że kiedyś będę musiała je przetworzyć w wyrób gotowy.
Tak się w ostateczności stało w tym tygodniu. Wyciągnęłam "zakurzoną" i zapomnianą maszynę i powstała narzuta na łóżko Martyny i poduszki.



Trochę czasu temu, moja babcia dała mi koronkę zrobioną przez nią oraz płótno do uszycia poduszki.
I w końcu, po wielu latach leżenia w szafie wzięłam się do stworzenia poduchy.


A poniżej deska zaadaptowana na stolik do szycia. W trakcie szycia narzuty na łóżko, na biurku nie miałam miejsca i wtedy wymyśliłam takie rozwiązanie.


 Na koniec jeszcze komplet dla Martyny, zrobiony z włóczki Tango.

I to na serio koniec posta. Pozdrawiam Was wszystkich i życzę wiele miłych chwil. 

You May Also Like

47 komentarze

  1. Wcale nie taki długi :P A prace piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie. Przydługi, bo zawierał wiele wątków.

      Usuń
  2. Ale ta koronkowa podusia piekna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie dzieła są świetne, ale ta poducha koronkowa po prostu bajkowa.

    OdpowiedzUsuń
  4. no, Kochana!! 500% normy :-D wszystko cudne! (a Modelka śliczna!)
    uściski dla Was ogromne ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ładne rzeczy dzisiaj pokazujesz. Narzuta i poduchy - wspaniałe. A poduszka szydełkowa porywająca. Nie pomyślałam, że ten wzóę może pasować na poduchę. Tu prezentuje się wystrzałowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie zwróciłam uwagi na wzór. Mam chustę robioną tym wzorem.

      Usuń
  6. fajne te materiały wybrałaś! i koronkowa podusia też super, nie mówiąc już o pięknej modelce w szarościach ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A modelka potrafi wiele. Ma te aktorskie zdolności, zwłaszcza, kiedy manipuluje rodzicami.

      Usuń
  7. Fajnie naszyłaś,fajne poduchy i narzuta.Identyczne szydełkowe robiła kiedyś moja babcia i też takie miałam ale się "zużyły":)).Super komplet na modelce:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję i pomyśleć, że moja babcia wszystko robiła z pamięci.

      Usuń
  8. O Maj God od czego tu zacząć. Aniu, ale natworzyłaś... Zacznę od narzuty i poduch - bardzo fajne, bardzo młodzieżowe i ogólnie git. Koronkowe poszewki mam wrażenie, że klimatycznie będą pasowały do Twoich fotelików w skarpetkach. Czapka Twojej córci bardzo mi się podoba i miłałam w planach mieć taką samą z tym dłuższym tyłem, ale wyglądałam w niej beznadziejnie. A i też tak mam, że chciałabym zrobić wszystko już, natychmiast, ale niestety nie da się. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, w pokoju stołowym zrobiło sie rustykalnie.

      Usuń
  9. Nie próżnowałaś!!!! Super te poduchy, a ta z koronkową oprawą jest mega klimatyczna. Wzór pajączka uwielbiam. To 100% retro. Super! Moja maszyna zacina się niemiłosiernie na jednym z zygzaków:/ Jakby nie przestawiała się do końca igła:/
    Komplet też bardzo mi się podoba i fajnie, że dałaś ten jaśniejszy kolor. Jest bardzo ciekawie.
    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja maszyna też źle robiła zygzak, ale to była wina naprężenia nitki.

      Usuń
  10. Pracusiu, Twoje prace są śliczne, dopracowane, urocze. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam czasu na wiele prac, chciałabym robic więcej.

      Usuń
  11. Piękne te wszystkie rzeczy... I szyte i dziergane...

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu, i to jest długi post?
    Dużo naprodukowałaś. Jestem pełna podziwu, że cały czas coś wymyślasz.
    Koronkowa poduszka jest prześliczna. Kolorowe poszewki też mi się podobają.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorowe są do pokoju Martyny, koronkowe do nas. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Aniu, w takim łóżku to aż miło leżeć, córka pewnie będzie miała kłopoty z wstawaniem z rana:) Stolik pod maszynę niezwykle pomysłowy i ma regulowany blat:) Czapka rewelacyjna, idealna dla Młodej Damy:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mała ma zawsze problemy ze wstawaniem. Stolik, no tak, jak sie nie ma co sie lubi......

      Usuń
  14. Praca idzie pełną parą :) Poduchy są rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo i ślicznie. Napracowałaś się, ale efekty są godne pochwały. Szczególnie babcine koronki mnie zauroczyły.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow:) Podziwiam Cię za pracowitość:) O tej porze roku u mnie z motywacją do działań sensownych jest kiepsko:) Śliczna ta poducha koronkowa! Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ta pora roku nawet sprzyja. Długie wieczory i szydełko/ druciki to mój zywioł.

      Usuń

  17. Hello, ankaskakanka.

    The Handicraft is a very nice delicate and elegant.
    Thank you always visit.

    Greetings and hugs.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for visiting. Greetings from Poland, Ruma.

      Usuń
  18. Aniu - Twój pomysł z deską do prasowanie dla mnie jest po prostu genialny i zbawienny !!! że tez nie wpadłam na to przez lata :)))) Jesteś cudowna !

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy12/05/2014

    Ślicznie wszystko wygląda.Bardzo podoba mi się wszystko.Pozdrawiam życząc miłego piątku.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie wszystko wygląda. Podziwiam za chęci. Pozdrawiam miło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj Aniu.
    Wiem co to znaczy , gdy nie można zabrać się do napisania postu. U mnie już niedługo minie miesiąc od ostatniej notatki.
    Podobają mi się Twoje poduszki i komplet dla Martyny. Jednak najbardziej podoba mi sie wykrzywiona mina Martyny. Myślę, że to zdjęcie Aniu mogłabyś wysłać na jakiś fotograficzny konkurs.
    Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martyna miała wzrok wzniesiony ku górze. Mała jest niecierpliwa. Pozdrawiam i czekam na post.

      Usuń
  22. Eeee, nie taki długi.
    Koronkowe cudo, to CUDO. Na dodatek z historią :) :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Poduch nigdy za wiele. Ślicznie się prezentują z narzutą.
    To teraz szyjesz w DECHĘ :)
    Podziwiam cierpliwość, mimo wszystko :)
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Decha mi uratowała życie. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  24. Fantastycznie wyszła narzuta z poduchami dla Martyny! Koronkowa poduszka to moje babcine klimaty:) Cudna. Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
  25. pomysłowa z Ciebie kobitka , poducha od Babci cudna ! a kompleciki czapa z komine superasna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.