Co się działo, kiedy mnie nie było na bloggerze?

by - 3/01/2019

oczywiście robótkowałam. 
Może nie jest tego dużo, ale tyle zdołałam naprodukować.
Niektóre zdjęcia robione są komórką, toteż nie mam ich na dysku. Wszystko oprawiłam w kolaż i wysłałam na komputer.

You May Also Like

8 komentarze

  1. Super! Dobrze, że wróciłaś! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że więcej osób reaktywuje swoje blogi. Wyrzuciłam fb, bo mnie denerwował, Insta przeglądam, za to wciągnęłam się w rosyjskie vlogi ogrodnicze.

      Usuń
    2. fejs też mnie denerwuje, ale robię na fejsie, więc nawet specjalnie ograniczyć nie mogę... insta? takie ot, można se pstryknąć foteczkę i wrzucić, zero rewelacji.
      blogi zaś to coś, co ma dla mnie wartość jak pamiętnik niemalże. jest miejsce i sposobność, żeby te kilka słów napisać, a kto wie i zna autora, ten i milczenie dobrze odczyta. lubię blogi. mam blog-prasówkę do porannej kawy zawsze :-D
      zazdroszczę talentów ogrodniczych. u mnie się trzyma tylko fikus po przejściach (znaleziony na początku 2003 roku na mrozie!), a reszta usycha niewdzięcznie.
      *uściski*

      Usuń
    3. Rośliny w domu mnie też marnieją. Za to w ogrodzie lubię się wyżyć. Zwłaszcza, że jestem w innej miejscowości, w której jest cichutko, (dopóki dzieciaki sąsiadów nie przyjdą). Dzięki nim nienawidzę rapu.

      Usuń
  2. Duża różnorodność w Twoich pracach, bardzo to podziwiam, że eksperymentujesz z nowymi technikami, ściegami... Mnie teraz ciężko się przemóc, żeby wgryzać się w coś nieznanego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze brakuje zdjęcia chusty. Staram się Renyu robić rzeczy, których nie będę żałować, z różnym skutkiem. Chcę się uczyć, rozwijać, nie kupuję gotowych wzorów. Przyznam się, że brioche uczyłam się miesiąc i tyle też poświęcam na jedną chustę. Moja powolność wynika z mojego charakteru. Buziaczki.

      Usuń

Dziękuję za komentarz. Było mi niezmiernie miło Cię gościć.

Prawa autorskie

Wszelkie zdjęcia i teksty prezentowane na blogu są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, cytuję, lub piszę o tym. Dlatego proszę nie kopiować bez zgody gospodyni bloga.