Ozdoba, to zadanie domowe, córki. Można ją zrobić w pół godziny.  Wystarczą gałązki wierzbowe, wstążki, jajka i bukszpan. 

....

Ostatnio "przeprosiłam się" z Netflixem. Oglądanie zaczęłam od serialu "Santa Clarita Diet", po prostu szukałam lekkiej tematyki do robótek. 

Jest to komedia w której dominuje czarny humor. Najkrócej recenzując; matka i żona ( Drew Barrymore) , agentka nieruchomości, której partnerem w biznesie jest mąż, zamienia się w zombie. Zombie musi zdobywać pożywienie i z tym się wiążą wszelkie perypetie głównej bohaterki. Pozornie banalną historię uzupełniają bombowe teksty i niesamowita gra aktorska Drew. 

Więcej o serialu przeczytacie i zobaczycie zwiastun TU.

Drugim serialem jest "Crazyhead".
Młoda bohaterka Amy, pracownica kręgielni, odkrywa swój dar widzenia demonów. Zaatakowana przez jednego z nich, podczas wizyty w kubie nocnym, zostaje obroniona przez Raquel, inną"widzącą". Od tej pory dziewczyny połączą swe siły w walce z armią demonów. 

W tym serialu, znajdziecie dużo różnych emocji, tj, nienawiść, gniew, rozżalenie,  zawiedzone uczucie. Serial oprócz demonicznych i krwawych scen, oferuje nam także mnóstwo dobrego humoru ( za sprawą seksistowskiego przyjaciela Ami i bezpośredniej w kontaktach Raquel).

Pomyślicie, że zwariowałam z tematyką seriali, ponieważ ta odbiega od moich ulubionych filmów obyczajowych, czy biograficznych. Nie zwariowałam.

Zarówno, w przypadku i jednego i drugiego serialu czekam na kolejne sezony.

Polecam też "Pokot" Agnieszki Holland, a z Netflixa "Tallulah".